Nieleczone żylaki po latach mogą doprowadzić do trudno gojących się owrzodzeń podudzi. Zagadnienie omawia dr Mariusz Pacałowski, specjalista chirurgii ogólnej - dyrektor zarządzający kliniki LUX-MED w Katowicach.
Jak powstają żylaki kończyn dolnych?
Mariusz Pacałowski: Można powiedzieć, że za powstawanie głównie odpowiedzialna jest siła ciążenia. Żyły w kończynach dolnych zaopatrzone są w zastawki, które uniemożliwiają cofanie się krwi w kierunku stóp. Jeżeli zastawki nie działają prawidłowo, krew spływa w dół pod wpływem siły grawitacji i zalega w żyłach kończyn dolnych powodując ich stopniowe rozszerzenie i powstanie żylaków.
Co sprzyja powstawaniu żylaków kończyn dolnych?
MP: Czynniki dziedziczne odgrywają dużą rolę w rozwoju żylaków u około 60 procent osób. Poza tym stojąca postawa ciała zwiększa w istotny sposób ciśnienie w naczyniach żylnych kończyn dolnych. Inne przyczyny to okres ciąży, w którym dochodzi do zmian hormonalnych oraz zaburzeń odpływu krwi z miednicy spowodowanymi przez ciężarną macicę.
Jak zapobiegać powstawaniu żylaków?
MP: Podstawową metodą jest aktywność ruchowa jak spacery lub jazda na rowerze. W przypadku gdy mamy „stojącą” pracę zaleca się regularne powtarzanie prostych ćwiczeń fizycznych: np. unoszenie się na palcach stóp. U osób zagrożonych powstaniem żylaków można stosować rajstopy czy pończochy uciskowe. Wskazane jest stosowanie wyrobów o najniższej klasie ucisku.
Jak leczyć?
MP: Najważniejsza jest profilaktyka. Odpoczynek z nogami umieszczonymi powyżej poziomu serca, unikanie noszenia obcisłej bielizny, unikanie długotrwałego stania albo siedzenia, walka z otyłością. Należy unikać palenia tytoniu. Jeśli chodzi o leczenie to stosujemy uciskowe, farmakologiczne i operacyjne. Wybór metody leczenia jest zależny od stopnia zaawansowania choroby i musi być uzgodniony z lekarzem.